Sergio Raimondi – trzy wiersze
- Mirek Drabczyk
- 28 kwi
- 2 minut(y) czytania
Podrzędny poeta wobec narodzin swojego syna
Odnalazłszy, po dniach poszukiwań, ołówek
w kabinie małej strażackiej ciężarówki,
i po upewnieniu się co do niezależności sądów
dziedzica, który wydziera ulubione strony
a te obojętne pozostawia nienaruszone, podrzędny poeta
postanawia porozmawiać ze swoją żoną na kluczowy temat:
organizacja przestrzeni i czasu swojej pracy,
w domu, po narodzinach syna.Podczas rozmowy poruszane są różne kwestie:
zakup artykułów spożywczych i środków czystości,
opłacanie rachunków, dyżury przy dziecku,
zabawa, karmienie i higiena dziecka,
brak opieki, zabawy, karmienia
i higieny małżonków, konieczność uwiecznienia
pierwszych kroków, częstotliwość używania— mówiąc kolokwialnie — smoczka,
formy uprzejmego trzymania dziadków na dystans.
Gdy obopólne milczenie świadczy o końcu rozmowy,
podrzędny poeta uświadamia sobie, że jego niepokój ustąpił miejsca innym pilnym sprawom.
Tej nocy, niczym natchniony romantyk,
który korzysta z ciszy śmiertelników,
by pozwolić swoim skrzydlatym wersom swobodnie płynąć,
przez długie godziny śpiewa kołysankę.
AUTOR (ALS PRODUZENT, DER)
Epoka nie wymaga od nas ducha, towarzysze
z Instytutu Badań nad Faszyzmem:
wymaga od nas ruchów przepony.
Dlatego przynoszę wam konkretny przykład
(dzisiaj konkretne przykłady są rosyjskie!)
tego, czym jest dzieło literacko i politycz-
nie poprawne. Weźmy takiego Tretiakowa.
W jaki sposób pisze towarzysz Tretiakow?
Bywa na zebraniach kierownictwa kołchozu
organizuje zbiórki na zakup traktorów
zapytuje tu i ówdzie, by dowiedzieć się
które chomąta i świece zapłonowe są najlepsze
tłumaczy tezy Jakowlewa a teraz uspokaja
matki kłócące się w żłobku
załatwia konie na wyjazdy nauczycieli
przeprowadza kontrole w klubach czytelniczych i wysyła
trzy, dziesięć i ile tylko listów potrzeba
by wymóc przyjazd objazdowego kina
skrupulatnie dokumentuje siewy i zbiory
cyk cyk jego aparat jest wszędzie.
Owszem, pisze też i publikuje raporty
z dokonań, w moskiewskich czasopismach,
i prowadzi gazetę kołchozową z informacjami
o tym, jak przygotować ziemię i o działaniach
planowanych z okazji rocznicy rewolucji.
Jak to? Nie dosłyszałem. Co to wszystko ma
wspólnego z literaturą? Ach, literatura…
Ależ towarzysze, czy jesteście w stanie pojąć
że świat może się zmienić, więcej nawet: walczycie
dzień w dzień by faktycznie się zmienił
a wymagacie literatury zawsze takiej samej?
ЛК-110Я
Poza alarmami o przyszłość przyszłości
rosnące temperatury na kole podbiegunowym
które dzień po dniu przerzedzają kry i lód morski
niekoniecznie stanowią złą wiadomość:
zasoby węglowodorów wciąż nietknięte
i ogromne stają się coraz bardziej dostępne
a sztywne warstwy lodu rozciągające się po horyzont
słabną i sprzyjają nasileniu sporów
o tereny wciąż sporne i nawet skandale
takie jak ten z umieszczeniem rosyjskiej flagi z tytanu
na samym dnie morskich głębin
bezużyteczne w sensie prawnym ale skuteczne jako pokaz
długiej narodowej tradycji wymyślania strategii
zderzenia z zimnem dosłownym i metaforycznym
manifestującej się teraz w potędze lodołamacza
który swoim podwójnym kadłubem wzmocnionym stopem
chromu niklu molibdenu wanadu, wznosi się wysoko
dzięki sile swych dwóch reaktorów jądrowych
napędzających trzy silniki elektryczne
które z kolei obracają z wielką prędkością śruby napędowe
aby nominalistycznie spełnić obietnicę tkwiącą w swej nazwie
na w większości skutej lodem białej powierzchni
Przejścia Północno-Wschodniego i wytyczyć szlak
hukiem łamanego lodu torując drogę
aby tankowce i gazowce uwolnione od pozornie
nieuniknionego rytmu natury mogły transportować
z najnowocześniejszych platform wydobywczych
rozlokowanych offshore na bezlitosnym Morzu Karskim
nie bacząc zbytnio na międzynarodową grupę
aktywistów zaniepokojonych nagłym wyciekiem
zdolnym zniszczyć siedlisko niedźwiedzia polarnego energię
do portów zaawansowanych technologicznie narodów azjatyckich.
z hiszpańskiego przełożył Adrian Krysiak
