top of page

Michał Pindel – trzy wiersze

  • Mirek Drabczyk
  • 3 dni temu
  • 1 minut(y) czytania

Zaktualizowano: 1 dzień temu



American blend

jest tu ławka z miejscem
na papierosa odblask
słońca odpal iskierko
Twoje oczy usta
czerwone i biała
bluzka


***

Gdy tylko nie skupiam wzroku do wnętrza
mogę uciekać. Obserwować zamiast mówić
przez się. Samo napływa i podbiega krwią.
Jest jak siniak a przecież też błękitne.
Wystarczy, że wyjrzę a za mną sznur

ludzi odkłada się na potem. Nie o tym
lecz w tej samej formie. Jest nauka
niepatrzenia, odpuszczania skupienia.
Spójrz w dal a zawsze coś z horyzontu
przecieka.


Na marginesie I

Mam zdjęcia gwiazd, w notesie kurz.
Samozwańczy łowca burz. Zakładka
do książki Twojego życia. Nikt więcej.












Michał Pindel (ur. 1996) - studiował antropologię i etnografię. Czyta, pisze i wędruje.

     Redakcja  Krzysztof Śliwka,  Mirosław Drabczyk
                        Ilustracje  Paweł Król 

  • Facebook
  • Instagram
bottom of page