top of page

Błażej Łukaszewicz – sześć wierszy

  • Miroslaw Drabczyk
  • 27 wrz
  • 2 minut(y) czytania

Zaktualizowano: 28 wrz




*** 

metrum 2/4
ua ua ua ua ua
ktoś na parkiecie ducha wypluł
zatańczył jedną piosenkę w rytmie
latynosko-albańskiego disco pogo
i padł
to nie nasza wina koledzy 
nikt nie mógł wiedzieć 
że Piotrek miał rozrusznik 
przecież jakbyśmy wiedzieli 
tobyśmy dreptali dookoła 
jak matka przy pierworodnym 
bękarcie z zestawu 1+1 
(przyjemność + nieprzyjemność)
ktoś wylał piwo na koszulkę piotrową
i łubu du dym smród spalenizna 
a to tylko serce piotrowe dogorywa 


rozruchy niezgrane 

pam pam pam boogie woogie
stawiam kroki delikatnie
łu-łu-łu trochę niezgrabnie
ty-ty-ty-tyrytytytyty
szukam na środku sali
ale już sam nie pamiętam
grzęznę po uszy w gównie
i jak tu teraz znaleźć sens
bo nie powiecie mi przecież
że to sytuacja iście stoicka
a ja mam się z nią pogodzić?
siu-siu-pa-pa-pa-trzaska
zabroniła mi pani w Internecie
patrzeć dłużej w telefon


życie to niepewność przeplatana momentami

Jestem Sam
- pomyślał Seba -
zaciąga się papierosem
nigdy się tak nie czuł
zaczął robić głupie miny
hmmm hmmm hmmm
więcej o tym nie myśl
kiedy staniesz nad pustką
zobaczysz, że nie ma to
znaczenia
chciałbym tak myśleć
- pomyślał Seba -


świętujemy razem chiński nowy rok

straszna choroba
ciąży na roku szczura
który za nic ma
braterstwo siostrzeństwo
(poprawność polityczna)
AAAAAAA
kto wywrócił Michałka?
- pyta stara -
- a Michałkowi ktoś inny na ucho -
wymyśliłem taką szpontę
że obsrasz się po zęby
na przerwie w kiblu
głośne przełknięcie śliny
odgłos obgryzania paznokcia
plum plum plum
- stara znowu coś jebie -


niesprawiedliwością jesteś ty, czytelniku

miał krzywe nogi
jakby jeźdźcem był
bez głowy i oczu
bu bu buuuuu
życia to on nie miał
Rada mu je zabrała
Albo Pambuk
rozdając wady na oślep
dał mu te najgorszą
bo widoczną gołym okiem
sam to widział
dnia każdego
coraz bardziej chyba
plask trzask trach bach
to musiało się tak skończyć
gdybym tylko wiedziała (chlip)
kto do tego dopuścił?!
- postępowania brak -


be-be-be-be-beton

a co jeśli to wszystko
musiało się wydarzyć?
bez krzyku
ujadania
szczękościsku
tylko przed telewizorem
wyzionąć ducha
- RZĄD SUPER ROBI -
- STOPY TAKIE A TAKIE W DÓŁ -
- PKB ROŚNIE, POLSKA GUUUROM -
a Marlenka zamyka powoli oczy
i nigdy już ich nie otworzy
zieeeeeew
trzeba było tak ostentacyjnie
węchu nie mieć i nie poczuć
Gazu Ulotnionego?


ree






Błażej Łukaszewicz – socjolog niepraktykujący, scenarzysta aspirujący (student Szkoły Filmowej w Łodzi). Obywatel Bałut, czasem Pragi Północ. Wychowanek nie ulicy, ale podlaskiej dziczy. Pracuje nad powieścią-debiutem, scenariuszem-przełomem i konceptualnym wierszy tomem-fotoksiążką. Do tej pory publikował w zinie "Po Godzinach". Poszukuje pracy (może ktoś słyszał?). Inner animal: Albert Camus.

     Redakcja  Krzysztof Śliwka,  Mirosław Drabczyk
                        Ilustracje  Paweł Król 

  • Facebook
  • Instagram
bottom of page