Adrian Krysiak – trzy wiersze z przesłaniem
- Mirek Drabczyk
- 29 wrz 2024
- 1 minut(y) czytania
perpetuum immobile
perpetuum immobile ewokuje rytm wszechwładnych sofizmatów zwulgaryzowanych anachronizmem
gargantuicznej względnie impotentnej awangardy zadeklarowanego deterministy-kamikadze
apatrydy
alegorycznie letargicznego epikurejczyka
nabrzmiałego immanentną emfazą
prorokującego apokalipsę tudzież rewizję zbawienia
neurotycznego alkoholika
mam na imię enigma
nokturny ułudy
nokturny ułudy demaskują nienazwane obrazy
jałowy akcjonizm katastroficzny
cyzeluje hajdamackie oleandry luksferycznej encykliki rachitycznych abderytów
absolutysta
waloryzuje ylangowy smutek totemicznych aporii rezonujących cenestetycznie
z Yorkshire pochodzących
onirycznych persyflaży rozpustno-obcesowych sytuacjonistyczno-taksonomicznych udręk
ubóstwiam cię i emanuję ciszą
somnambuliczna relewancja
somnambuliczna relewancja awanturniczych moralizatorskich
wolnomyślicieli
modeluje liryczno-ekstremalne korzyści odmowy
wątłymi antynomiami szydząc z yntelygencji cechującej histerycznych
małomiasteczkowych antenatów teoretyków estymacji katastrofy
tonalnie udręczonej
bukolicznymi yakuzy łachudrami eudajmonistycznie miałkimi
eksponentami rezolutnej niezgody epigonami starodawnej tradycji
hikikomori
