Felietony z dźwiękami i Witkacy!
Wstęp, czyli jak sztama z Witkacym może dosolić…. podcast.
Gdyby pomyśleć o zestawie odcinków audio zwanych podcastem jak o potrawie, to może być strawna, niestrawna, za sucha, zbyt pieprzna, lub bez smaku. Kiedy zaczęłam nagrywać tak nietypowy podcast, jak “Dziennik Zmian”, żaden ze znajomych marketingowców nie potrafił mi doradzić, w jaki sposób o nim mówić. I do kogo? I wtedy wewnętrznym patronem, świętym od ‘pozornie dziwnych aktywności artystycznych’ stał się dla mnie Witkacy.
To on dorzucił po łyżce soli do odcinków, co oznaczało: odwagę i brak smakowego kompromisu. Dlatego z czystym sercem - polecam patrona.
Jak sztama z Witkacym dosoliła audio? Otóż nagrałam, jak chciałam, a przypomnienie Witkacego o mentalnej słabości tej rzeczywistości zadziałało jednak pobudzająco.
PS. Sód, ten pierwiastek znajdujący się w soli, reguluje objętość płynów ustrojowych, a to wpływa na nastrój, sód dba o równowagę kwasowo-zasadową, więc opowieści z życia wzięte, te kwaśne i słodkie, równoważą się dla zdrowia; i wreszcie sól wspomaga normalne funkcjonowanie komórek, co jako komórka tego społeczeństwa przyjmuję z wielką ulgą.
Teraz mam mocną sztamę z Witkacym - na co są dowody:
Witkacy i Klucz interpretacyjny...?
„Ludzkość spać będzie odtąd szczęśliwym snem bez snów, nie wiedząc w istocie nic o rzeczywistości groźnej i pięknej, którą przeżyła” (z Tom 13) „POJĘCIA I TWIERDZENIA IMPLIKOWANE PRZEZ POJĘCIE ISTNIENIA” I INNE PISMA FILOZOFICZNE (1902-1932), oprac. B. Michalski, Warszawa 2002)
Budzę się. Bardzo powoli. Środek upalnego lata. Nie śpij! Nie śpię.
Mieszam dźwięki. Buduję życie. A radar namierza Witkacego.
Dziennik Zmian - felietony z dźwiękami - na Spotify i www.youtube.com/@milka.malzahn
