ach, jak on krzyczał stukał (nietrzynastozgłoskowcem)
niech rzuci
niech rzuci
niech rzuci pierwszy kamieniem
kto nie napisał nigdy złego wiersza
Dwa razy
Zabity kamieniem
złego wiersza
krzyczał z kolei o miłości
podłości
dosadności
przemijalności
niedoskonałości
— niech mi doda skrzydeł
krzyczał
dudnił
stukał
niech mu doda skrzydeł
niech mu
niech mu
niech mu
będzie
Do trzech
Krzyk
stuk
tysiąca
dud
skrzydł
zmiótł
moralny
chłód
wielu
wód
Adrian Krysiak (ur. 1987) – mieszka w Poznaniu. Z wykształcenia lingwista, z zawodu lektor języków obcych z zacięciem krytyczno-terapeutycznym, tłumacz, korektor i redaktor. Zainteresowania: hiszpańsko- i francuskojęzyczna literatura awangardowa i eksperymentalna, metafikcja, sztuka XX-wieczna, teatr absurdu, jazz, flamenco, fado, filmy Bergmana, Tarra, Miguela Gomesa. Publikował w „Helikopterze”, „Fabulariach”, „Stronie Czynnej”, „Drobiazgach”, „Tlenie Literackim”, „Wizjach”, „Trytytce”, „Gazeta Musi się Ukazać” i „Obszarach Przepisanych”. Raczej mizantrop, więc ogólnie milszy mu pantofelek.