Marcin Sas – dwa wiersze wahania nastrojukażdy ma okresy historycznenikt nic nie pamiętahistoryczne nie pamiętaDziki pies i włóczęga W zrozumieniu tego człowieka był nam potrzebny pies,kiedy chciał dorosnąćzapominał rzucał kościwypadła wygrana wypadła przegranadaliśmy mu dorosnąćnie spotkaliśmy się przypadkiem który rządzi porządkiemopuszczonej stacjikiedy patrzył nam w oczy:chciałem być brzydki kiedy byłem ładnychciałem być brzydki miałem ładne oczybędąc brzydkimmarzyłem o kątach prostych i wszystkim czego nigdy nie zrozumiałemmówił: wyjechać podróżować uciecto samoi cicho opuścił gręwsiadł do pociąguczekaliśmy mówiąc niewielei zapomnieliśmy o tym stoliku w pijalniząb został wybity i nie zostało mądrościtylko denkowrócić w nocy przesuwając kośćściągnąć koc, uśmiechnąć sięzagrać znów wypić piwo na koniecprzyśnili się rodzicepieniądze dziewczynyi wszystkie pociągiI nigdy więcejdzikich rzeknigdy nigdyUtraty czy Wisły.Marcin Sas(ur. 1983) - poeta, publikował w czasopismach literackich, ostatnia książka poetycka Księżyc pod sufitem (Convivo, 2022), autor projektu muzycznego ‘całkiem miły separatyzm’, zajmuje się muzyką elektroniczną. Mieszka na przedmieściach Warszawy.
wahania nastrojukażdy ma okresy historycznenikt nic nie pamiętahistoryczne nie pamiętaDziki pies i włóczęga W zrozumieniu tego człowieka był nam potrzebny pies,kiedy chciał dorosnąćzapominał rzucał kościwypadła wygrana wypadła przegranadaliśmy mu dorosnąćnie spotkaliśmy się przypadkiem który rządzi porządkiemopuszczonej stacjikiedy patrzył nam w oczy:chciałem być brzydki kiedy byłem ładnychciałem być brzydki miałem ładne oczybędąc brzydkimmarzyłem o kątach prostych i wszystkim czego nigdy nie zrozumiałemmówił: wyjechać podróżować uciecto samoi cicho opuścił gręwsiadł do pociąguczekaliśmy mówiąc niewielei zapomnieliśmy o tym stoliku w pijalniząb został wybity i nie zostało mądrościtylko denkowrócić w nocy przesuwając kośćściągnąć koc, uśmiechnąć sięzagrać znów wypić piwo na koniecprzyśnili się rodzicepieniądze dziewczynyi wszystkie pociągiI nigdy więcejdzikich rzeknigdy nigdyUtraty czy Wisły.Marcin Sas(ur. 1983) - poeta, publikował w czasopismach literackich, ostatnia książka poetycka Księżyc pod sufitem (Convivo, 2022), autor projektu muzycznego ‘całkiem miły separatyzm’, zajmuje się muzyką elektroniczną. Mieszka na przedmieściach Warszawy.
留言