top of page

Kai Aareleid – Czytaj mnie  



I

czytaj mnie
jak wiersz
czytaj bez pośpiechu
wymawiaj każdą sylabę
poczuj każde słowo na swoim języku
zważ ciężar każdego członu
zdania
i staraj się dotrzeć do sedna
ja wiem że chcesz 

zrozumienie
można osiągnąć na wiele sposobów
znaki
przestankowe
mogą być porozrzucane tu i tam
można pisać razem i osobno 
dość dowolnie
ostateczne znaczenie 
wyjaśni się dopiero później

czytaj mnie
w swoim tempie
w moim tempie
baw się wyrażeniami 
wykrzyknikowymi 
onomatopoezją
echami i pauzami
czytaj mnie


II

czytaj mnie
jak miniaturę
wiem
to może być trochę jednostronne
i zbyt szybko się skończy
czytaj
jeszcze


III

czytaj mnie
jak krótkie opowiadanie
może nie być
dużo dłuższe
ale ma warstwy
można je zedrzeć jak
ubranie z pleców
w nagrzanym pokoju

i jest w nim zmierzch
półtony
cisza
czytaj
mnie


IV

czytaj mnie 
jak powieść
dwieście pięćdziesiąt stron
bo takie są najlepsze
dłuższe mają za dużo słów 
a te krótsze znowu
przełamują granice gatunkowe
chociaż ogólnie 
krótsze jest lepsze
co do tego się zgadzamy

czytaj mnie
jak powieść
gdzie jest wiele krótkich rozdziałów
i przestrzeni między słowami
ponieważ coś można pominąć w historii
lub przerobić w coś nowego
z innym smakiem
w powieść
a niektóre historie
można całkowicie pominąć
bez pisania
lub pozostawić niedokończone

nie zawsze trzeba kończyć
czasami po prostu nie ma czasu
jakbyś nie wiedział
przeczytaj mnie


V

czytaj mnie
jak epos
ale raczej wciąż twoją
lub moją
epopeję narodową
zostawmy na boku eposy anglosaskie 
i starogermańskie
te pola bitew są zbyt rozległe
i odległe
a co do Greków
wolałabym
epicką bohaterkę
taki epos gdzie kobieta podbija lądy i morza
a mężczyzna walczy 
z hordami zalotników 
byłoby miło

poza tym heksametr
nie do końca brzmi naturalnie 
w naszych językach ojczystych
mój wciąż jakoś sunie
na swoich sześciu nogach
jak kulejący pająk
w twoich ustach jest po prostu zabawny
do twoich ust pasują 
inne pieśni

i niewątpliwie 
aliteracja jest dla nas obojga 
najlepsza
sprawdziliśmy to od razu
dlatego
czytaj mnie jak epopeję
pierwszy i ostatni rozdział
podsumowanie
spis treści
i stronę tu czy tam 
nawet jeśli nie rozumiesz wszystkiego
brzmienie wciąż jest piękne
odwieczne i wieczne
czytaj mnie


VI

czytaj mnie
jak haiku
tak jest jaśniej
smak 
można uzyskać natychmiast

eksperci twierdzą
że mój język jest lepiej 
dostosowany do nieco innego
podziału na sylaby

ale mniejsza o te sylaby
metryka
kamasutra
czy są w ogóle potrzebne
moje haiku
są jak te perskie 
miniaturowe obrazy
które wyrastają 
ze swoich ram 

weź mnie
żebym wyrosła 
z mojej ramy
czytaj mnie


VII

i napisz mnie
bo tak naprawdę 
jestem tylko tytułem
i nawet to można
zmienić po drodze
napisz mnie


VIII

przeczytaj mnie
w swoich dwóch językach
i napisz mnie ponownie
w obu


IX

w końcu
przeczytaj mnie
jak znak wodny
możliwy do zobaczenia tylko pod światło
pozostający w twojej tęczówce
przeczytaj mnie
tłum. Marta Eloy Cichocka



Kai Aareleid (ur. 1972) – wielokrotnie nagradzana estońska pisarka i tłumaczka. Jest autorką poezji, powieści, opowiadań i sztuk teatralnych publikowanych w kilku językach obcych. Kai Aareleid jest również płodną tłumaczką literatury z fińskiego, angielskiego i hiszpańskiego. Przetłumaczyła na estoński takich pisarzy jak m.in. Bruce Chatwin, Paavo Haavikko, Jorge Luis Borges, Isabel Allende, Roberto Bolaño, Javier Marías, czy Carlos Luis Zafón. Pracowała również jako redaktorka i agentka literacka, była mentorką dla początkujących tłumaczy i prowadziła kursy tłumaczeniowe dla studentów uniwersytetów. W roku 2016 za swoją drugą powieść Linnade põletamine otrzymała w Estonii literacką nagrodę roku. Wybór załączonych przekładów jest owocem XII Obradoiro Internacional de Tradución Poética na wyspie San Simón w hiszpańskiej Galicji. Więcej szczegółów na: https://pl.wikipedia.org/wiki/Kai_Aareleid
bottom of page