Jak nie kwitnie, to trudno. Same liście też są OK.
W następny wtorek idę po fiołka
i widzę, że puścił pąki. Po tylu latach, ach. I dzwonię do Kariny
i mówię: słuchaj jednak gdyby mi się coś stało, to zgadzam się
na uporczywą terapię.
Do utraty tchu, słyszysz?
Bo jednak nie daję gwarancji, że mi się
nie odwidzi
w tej ostatniej godzinie.
Więcej nie
Znowu ten sen.
Dziecko
wypada mi z rąk
na zimną posadzkę.
(Dziurawą masz brodę mówili
dorośli, gdy nie będąc
jedną
z nich łykałam
ich zupy
jak pelikan.)
Wczoraj odesłałeś mi
zegarek ojca.
(A więc ty i ja na zawsze zostaniemy
rodzicami tylko tego dziecka
ze snu.)
Poradzono mi, żeby ten zegarek okadzić.
(Ale to jedyny brud jaki
mi po tobie i po ojcu został.)
A wczoraj napisał znajomy, że
“urodziłam psa” to fajniejsza
fraza
do wiersza.
Pies
Jak się musi czuć
pies? Jako jedyny jest w naszym domu
innego gatunku i sięga wszystkim
do kolan. Ja się nie dziwię, że gdy wchodzimy do domu
skacze,
skacze
i jeszcze raz.
To zwinny pies.
Może uważa, że tylko tak możemy sobie spojrzeć
w oczy
jak
równy
z równym.
Lilly
Dzwoni moja siostrzenica.
Prosi, żebym odegrała rolę.
Mam mieć lat 70
i raka macicy. Mam mieć
na imię Lilly.
Siostrzenica uczy się
na pielęgniarkę
w Stanach.
Wszystko nagramy przez Zooma po ang. Pyta, czy wiem, co to Zoom.
Zaczynamy.
Ma pani raka – mówi moja siostrzenica jako pielęgniarka.
Lilly czyli ja: ale ja nie chcę umierać. I want to live forever.
Siostrzenica: Lilly, to nie jest wyrok,
poza tym nie jesteś sama,
zawsze tu będę,
zawsze będę dla ciebie,
odpowiem
na każde Twoje pytanie
i gdybyś tylko,
tylko chciała
porozmawiać, jestem, jestem tu
dla ciebie, zawsze.
I prawie się nabieram.
Lilly mówi dalej
Kiedy zrobiła się we mnie przestrzeń
na dziecko, opowiada
Lilly, momentalnie zachorowała
moja matka
i zajęła ją.
Zajęła calutką.
Po kilku latach opieki matka
nie budziła już
we mnie
takiej czułości, może i dobrze
wyszło z tym dzieckiem, mówi dalej
Lilly.
Justyna Tomska
- poetka, autorka tomu wierszy List do patomorfologa (2021, ZNAK) oraz scenariuszy teatralnych. Laureatka Świrszczyńskiej (2019); Poświatowskiej (2020); Młodej Poezji w ramach 9. Festiwalu Miłosza w 2020 r.; Nagrody Miasta Literatury UNESCO (2021). Za List nominowana do Nagrody Poetyckiej im. K.I. Gałczyńskiego ORFEUSZ (2022). Publikowała w „Polityce”, „Wysokich Obcasach”, „Przekroju”, „Liberté”, „Czasie Literatury”, „Helikopterze”, „ArtPapierze”.