top of page

Marcin Wróblewski – sześć wierszy



impas

przyszła pora by zmienić optykę
i wprost spojrzeć na to co do tej pory
chowało się w kącie oka

bogowie jak zapałki w wietrzny dzień
strach jak wisiorek z diamentem
czas jak nóż

przyszła pora by uwierzyć tym
co mówią żeby nie wydrapywać sobie oczu
bo zawsze odrastają


Łatwizna

Co robić, gdy coraz mocniej poparzone
gałki oczne i uszy wtórują myślom?
Inkrustowane psimi gównami trawniki
śpiewają wieczną pieśń, a ręka sięga
po nową kroplówkę.
Kolejne warstwy starań zmniejszają kubaturę.
Prawo przyciągania przeszłości
rozszerza się i kurczy, miarowo. 
Przypomina o słońcu, rzece, zapachu torfowej łąki
i drobnych stopach płoszących koniki polne.


dusza słowa

wymazałem mężczyznę i kobietę
z obrazu Caspara Friedricha
już tylko drzewo znaczy drzewo
a księżyc znaczy księżyc
tło ucieka poza ramy
powiedziano o nim tyle kłamstw


kiedyś

zbieracze stonki 
w lotnym stanie skupienia
w stanie nieważkości
w za dużych butach
kiedyś obłożą się
kocami wspomnień
letniego wiatru
jedynego świadka
masowych egzekucji


nanoczłowiek

nie wytrwałeś Mahomecie
jesteś mniejszy niż ziarno 
mojego żalu
które noszę w kieszeni
przynajmniej coś czuję
gdy wtaczam kamień
na twoją górę


głupi mesjasz

chcę być przestępcą chcę napaść
na bank części zamiennych
chcę krzyczeć na obsługę
straszyć i strzelać jakimś
skądś rewolwerem
chcę ogłuszyć nerwowego
strażnika z grupą inwalidzką
chcę pruć sejf za sejfem
i słyszeć swój głos jak obcy
a jednak mój
na własne oczy
muszę się przekonać
że to czego szukam od dziecka
nie należy do mnie







Marcin Wróblewski (ur. 1980) – wydał dwa zbiory wierszy: Zimne Ognie (2023) i Brama (2023). Ukończył filologię polską, pracował jako nauczyciel. Publikował m. in. w „Toposie”, „Odrze” „Papierze Ściernym”, „Helikopterze”, „Art Papierze”, „Tekstualiach”. Laureat XLVI Ogólnopolskiego Konkursu Literackiego „Limesu” (2023), wyróżniony w Ogólnopolskim Konkursie Poetyckim im. Georga Trakla. Mieszka pod Nałęczowem.

     Redakcja  Krzysztof Śliwka,  Mirosław Drabczyk
                        Ilustracje  Paweł Król 

  • Facebook
  • Instagram
bottom of page