top of page

Carlos Díaz Dufoo, hijo - Epigramy (fragment)



Obojętny i odległy głos naucza go szacunku do praw, miłości do ludzi i Bożego miłosierdzia.

***
Jest pokorny i pracowity. Wierzy, że z czasem uczeń staje się mistrzem. Reprezentuje, w czasie, teorię Bacona o geniuszu. W przestrzeni — problem Achillesa i żółwia.
 
***
Naiwny. Sztuką jest płakać słodkimi łzami.

***
W tragicznej desperacji brutalnie wyrywał sobie włosy z peruki.

***
Czyta z mądrą powolnością, przepełniony dionizyjską rozpaczą, z duszą prozelity i duchem adwersarza. Czyta nieustannie, szukając dopełnienia życia i przedłużając w nim swoje lektury. 

***
Skonstruowawszy, w duchu Państwa Środka, wszechświat przyjemny, spokojny i optymistyczny, w którym wszyscy mężczyźni byli dobrzy i bezcieleśni, a wszystkie kobiety piękne i bezduszne, doznał rozczarowania. Jego życie stało się od tego momentu transcendentną korektą, dogmatycznym jękiem, agresywnym lamentem. Był Hamletem pozbawionym ogólnych idei.

***
Bez końca podążamy tą samą nigdy niekończącą się ścieżką. Gdy wędrujemy w niezmiennym tempie, te same idee, krajobrazy, tragedie powracają w koniecznym następstwie. Automatycznie, te same problemy znajdują identyczne rozwiązania. W jednej chwili, tysiąc razy powtórzone, odradza się odległe zaskoczenie, które prowadzi do dawnej rozpaczy. Ciało jest z kamienia, a człowiek zbliża się do Boga. — Nigdy nie wejdziemy do nowej rzeki. 

***
Rozsądek opuszcza go w chwili największej potrzeby.

***
Wspaniałe życie, lśniące jak świeżo wyprana bielizna, donośne jak pieśń pochwalna. Obfita chwała i chwalebna pamięć. Na skraju śmierci, Przetapiacz Guzików. 

***
Wierzył, że heroiczne akty nie niosą za sobą konsekwencji, że są odosobnionymi przypadkami codziennego życia — rozpowszechnione literackie uprzedzenie. Pewnego dnia popełnił heroiczny czyn, starannie zaplanowany. Lecz ten sui generis czyn zaowocował wulgarnymi zdarzeniami, groteskowymi sytuacjami, podrzędnymi relacjami, które związały go z odrażającym i nieuniknionym życiem.

***
Zaczął raz, a potem znowu. Zaczął na nowo, zaczął tysiąc razy, zawsze zaczynał. Gdy inni przybywali, on zaczynał.
Nigdy nie dotarł. — Kontynuacja nie jest konsekwencją rozpoczęcia. Kontynuacja jest obowiązkową perspektywą człowieka. Zaczyna się wewnątrz, kontynuuje na zewnątrz.

***
— Proszę wyjaśnić swą prawdę.
— Naprawdę uważa pan, że prawdy można wyjaśnić?
Niespójność jest wadą jedynie dla tych dusz, które nie potrafią skakać. Oczywiście, uprawiać ją mogą jedynie te dusze, które skakać potrafią.

  • Por. „Peer Gynt” Henrika Ibsena (przyp. tłum. — A.K.).

z hiszpańskiego przełożył Adrian Krysiak


Carlos Díaz Dufoo, hijo (1888–1932) – syn swego ojca, Meksykanin cierpiący na syndrom Bartleby'ego, bodaj najbardziej nieznany aforysta w historii literatury. Obecnie nadal raczej nieznany, choć skakał wyżej niż inni.
bottom of page