Alí Calderón – dwa wiersze
- Miroslaw Drabczyk
- 27 gru 2024
- 1 minut(y) czytania
Zaktualizowano: 30 gru 2024
***
Begoña była Granadą i to byłeś ty
i dziedziniec Los Patos i jego liście
i twój zielony brial, jej dekolt, twoje szelki
i jasne światło bardziej tam wśród liści
ptasie skrzydła krótkie rozstanie
Ventury Rodrígueza a w nocy
wróciłem do twojego ciała światło w pamięci
trwałej i szybko by zobaczyć z dalekaczerwień sygnalizacji świetlnej czerwienie
Plaza de España i kolce w powietrzu
a chciałem iść za rękę z tobą na cmentarz
Byliśmy smutnym spacerem smutnych ludzi
bo złapana chwila to już popiół
Cały lot jest siłą upadku
Meksykańska demokracja
kolejne zwłoki znalezione w czarnym worku
blisko stąd ciało i wiatr na moście
dwie przecznice dalej: kudłata głowa otwarte oczy
wśród innych newsów: trzydziestu straconych w weekend strzał
łaski* niektórzy ze śladami tortur nieudany okup
porwanie palec pierścionek paczka gazet
wśród innych newsów: kampanie zakończone i rozpoczęte, jest
dobra wola w Waszyngtonie reforma migracyjna w tym
bimestrze ubóstwo spadło o jeden punkt dobrobyt
szczęście
w oddali ucieczka ciężarówki
a potem cisza
otwierają czarną torbę
smród pleśni na ciele:
dopiero co narodzona
* tiro de gracia po hiszpańsku.
przełożył Krzysztof Katkowski
